Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Tak to są pół-automatyczne sprzęgła. Te części to schwalbe/duo ale to wiesz.

Dzisiaj będąc na złomowisku, moje oczy ujrzały coś pięknego, a są to:
- Romet Jubilat z '86, ale goła rama z z tylnym kołem i pordzewiałą kierownicą,
- Rometa Turing (Tyler) z '86, chromowany bagażnik (wziąłem ) z siodłem Schneider (identyko jak rometowskie ;_; )
- PIĘKNY! Romet Wigry 3 z '89, opony z białymi bokami (Stomile niezjechane), naklejki jak nówka,
- Romet Orion z '86, niestety tylko z tylnym kołem (również Stomil z białymi bokami), naklejki tez piękne,

Wszystkie składaki (również Tyler/Turing) pokryte piękną meksykańską czerwienią, Orion w przyjemnym dla oka niebieskim.

A teraz najlepsze, jakiś debil (no łagodniej już się nie da) wziął specjalnie jakąś rurę (lub młot) i bezsensownie pogiął te małe cuda. Gdyby nie to, to Orion już by u mnie leżał, a Wigry (bez siodełka, ale) mógłbym wrócić do domu. Może wstawię zdjęcia tej pożogi. ;__;

Od czego ta kierownica?



I ta blacha:

Kierownica od Pannoni

To z tych biedaków pobrałem dziś trochę części .

Takie biedaki się zabiera!

(27-06-2014 18:32:46)theogarowiec napisał(a): [ -> ]Takie biedaki się zabiera!

Nie trzeba mi tyle złomu i nie mam kasy, żeby je zabrać Wziąłem to co mi potrzeba i tyle. wiadomo troche szkoda, że tak gniją i pewnie nie długo pójdą na żyletki, ale co zrobisz ? Nic nie zrobisz .

(27-06-2014 18:42:32)Barto5050 napisał(a): [ -> ]

(27-06-2014 18:32:46)theogarowiec napisał(a): [ -> ]Takie biedaki się zabiera!

Nie trzeba mi tyle złomu i nie mam kasy, żeby je zabrać Wziąłem to co mi potrzeba i tyle. wiadomo troche szkoda, że tak gniją i pewnie nie długo pójdą na żyletki, ale co zrobisz ? Nic nie zrobisz .

ale chociaz wes je i sprzedaj w calosci czy na czesci. prosze uratuj je. u mnie stoi taki sam niebieski ale narazie nie na sell

Fajna ta ogarzyna 200. Ale co z tego jak to nie u mnie tylko taki kawał drogi.
Chętnie bym to przygarnął i coś z tego zrobił. Może i by się udało to coś zarejestrować.

Ja zamierzam jutro, bądź w następnym tygodniu wybrać się na złom w mojej okolicy rozeejrzeć się, gdy tata sprzedawał tam złom to mówił, że jest wiele kół do rowerów, rometów itd, krzywa rama do pegaza i wiele innych rzeczy. Tylko jeśli coś by się znalazło to krucho z transportem bo jadę tam rowerem, a przyczepka jeszcze nie gotowa Mam nadzieję, ze coś ciekawego się znajdzie

---

jeszcze takie pytanie wy na złom bierzecie jakieś klucze itd ?

Szukaj wyciągarki od stara

kurde żeby u mnie były takie znaleziska na złomie a nie ma nic ale muszę jutro opędzić ze 3 złomy

W razie czego wezmę plecak a w niego klucze itd Mam nadzieję, że się nie przyczepią, że coś do plecaka wziąłem

(27-06-2014 21:35:37)DominiX napisał(a): [ -> ]W razie czego wezmę plecak a w niego klucze itd Mam nadzieję, że się nie przyczepią, że coś do plecaka wziąłem

Ja zawsze biore ze sobą całą skrzynkę narzędziową.

Ja podjeżdżam na złom mobilnym warsztatem polowym na podwoziu stara 266.