Witam
sprawa jest taka, że gdy jadę normalnie na w miare wolnych obrotach to jedzie w miarę spoko, ale gdy chcę pojechać szybciej, bądź też jest jakaś góreczka i trzeba przyspieszyć zaczyna brakować paliwa. Kranik wyczyszczony, gaźnik też, a co najdziwniejsze to wygląda na to, jakby gaźnik nie wyrabiał podawać paliwa, a w wężyku paliwa że ho ho. Nawet z WSK tak dobrze nie leci paliwo. Czyściłem gaźnik 3 dni temu, i przy okazji podniosłem iglicę na środkowy ząbek, ponieważ go zalewało.
Proszę o szybką pomoc w tej sprawie, bo motór jest mi bardzo potrzebny.
Podegnij lekko blaszkę pływaka do góry.
To nie jest ogar 200 tylko 50 - T1
Jak ty masz ogara 205 i masz takie pojęcie to graatuluje ci żę ty wogóule jeździsz, Paweł
A powiedz mi a w pokrywce masz pąpke i do niej jest taka blaszka, i tym regulujesz poziom paliwa
, widać że nie znasz motoru na którym jeździsz
To Podegnij tą blaszkę delikatnie w górę,
jaką k***a blaszkę !? jest ta pokrywka do której idzie wężyk i wystaje pompka, w środku jest pływak, który sobie wchodzi w tą dziurkę co paliwo wlatuje a pompka jest obok i raczej żadnej blaszki tam nie widzę...
a tak z innej beki: żeby dać więcej paliwa niż powietrza to tą śrubkę trzeba dokręcić czy odkręcić??
Ustaw iglice na środkowy rowek.
I tą śrubkę żeby było więcej powietrza to się odkręca.(do końca nie wiem o co chodzi)
oggórek, dostajesz karnego kutasa za nie czytanie wątku. PISAŁEM że jest na środkowym
Czekam na dalsze propozycje
Tą śrubką regulujesz dawke mieszanki, Paliwa powietrze. Wkręasz więcej paliwa w stosunku do powietrza wykręcasz to na odwrót,
W pokrywce pływaka masz pąpke paliwa, zresztą tu ci zaznacze na foto
TYm regulujesz poziom paliwa, w czerwonym kółeczku
ach o tą blaszkę chodzi
to ją mam podgiąć do góry tak? ale o ile teraz pytanie?
(03-06-2013 18:05:05)Gospodarz96 napisał(a): [ -> ]oggórek, dostajesz karnego kutasa za nie czytanie wątku. PISAŁEM że jest na środkowym
Jeszcze raz, a Ty dostaniesz karny przekreślony nick.
no dobra podgiąłem tą blaszkę troszkę, ale chyba za bardzo, bo na starcie to po prostu rakieta, a potem gdy jadę na full gazie to zaczyna ciut mulić. Wiem że zalewa bo jak wcisnę sprzęgło to nie zdycha z braku karmy, tylko przepali i chodzi dalej. Jeszcze coś powinienem zrobić czy tylko tą blaszkę wyregulować?
Na pewno jesteś pewien? A czy iglica na najniższym rowku nie daje czasem więcej paliwa?
Tasma napisał, Opuść iglice, a nie blaszkę na iglicy, czujesz to ?
Czyli chodzi mu o to żebyś blaszke dał rowek wyżej
ja go nie rozumiem. Wczoraj go zalewało, dzisiaj mu paliwa brakuje. To co, mam jeszcze podgiąć tą blaszkę w górę??