moja motorynka stała dość długi okres czasu, bo przerzuciłem się na DH, ale chce jej przywrócić lata świetlności. świeca daje iskre ale paliwo nie dochodzi do komory spalania i nie mam zbytnio pojęcia jak to naprawić... jeśli ktoś z Was mógłby mi podpowiedzieć jak to zrobić itp. nigdy w życiu nie rozkręcałem gaźnika i dlatego prosze was radę jak to szybko i sprawnie zrobić... z góry dziękuję za jakie kolwiek podpowiedzi
Wyczyść gaźnik, odkręcasz go od cylindra i zdejmujesz ten plastik przy filtrze. Jeszcze wykręć iglice, na górze masz.
a jak wygląda sprawa z dyszami?
Będziesz musiał je wykręcić i później wyregulować po wkręceniu ich z powrotem. Rozbierz gaźnik przedmuchaj i złóż z powrotem.
z dyszami nie ma problemu, najpierw odkręcasz takie dwie śrubki (są one od dołu gaźnika) a zaraz potem są małe dysze delikatnie je odkręć przedmuchaj i wkręć, tylko nie za mocno, bo następnym razem będzie ciężko. jak dysza lekko zryty gwint, to lepiej ją wymień
od spodu gaźnika masz dwie śrubki. Odkręcasz tą większą i ukazuje Ci się dysza główna którą następnie również odkręcasz i kładziesz gdzieś z boku teraz odkręcasz tą mniejszą śrubkę i wykręcasz dyszę wolnych obrotów. Pamiętaj aby ich nie pomylić. Następnie odkręcasz dwie śrubki trzymające pokrywkę pływaka i wyjmujesz pływak, popychacz i sprężynkę. Potem po prawej stronie gaźnika masz dwie śrubki od regulacji. Ta co ma sprężynkę na wierzchu jest od wolnych obrotów. Jednocześnie wkręcając ją od oporu liczysz ilość obrotów ile wykonała po to aby potem ustawić ją w tej samej pozycji. Robisz tak samo z drugą śrubką od regulacji składu mieszanki potem przedmuchujesz wszystko i składasz do kupy w odwrotnej kolejności.