Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: romet zalewa się
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam w moim romecie od jakiegoś czasu po napąpowaniu paliwa pompką do gażnik wylatuje paliwo z pod dekla od pływaka a gdy trochę przejade to zaczyna mi kapać paliwo z filtra gażnika romet normalnie pali z kopa jak jest zimny jak przejade trochę i zacznie kapać paliwo gdy puszczę go na wolnych obrotach odrazu gaśnie i cięzko go odpalić odpala na popych proszę o pomoc.
Sprawa prosta... znana mi z dzieciństwa, nawet nietrzeźwy bym to zrobił tak jak w tym momencie.. źle poskręcałeś gaźnior i tyle. Sprawdź uszczeke, dokręć te 2 śrubki mocno.. zobacz czy dobrze poskładałeś pompkę! (to je ważne) wyreguluj porządnie ten gaźnior, ma tym forum jest tyle pomocy na ten temat żę wystarczy. Jak źle poskręcałeś to sie nie dziw że z układem paliwowym są jaja, tez to przerabiałem. Obczaj i daj znać czy ok Smile
(12-05-2013 03:00:10)Dafcio napisał(a): [ -> ]Sprawa prosta... znana mi z dzieciństwa, nawet nietrzeźwy bym to zrobił tak jak w tym momencie.. źle poskręcałeś gaźnior i tyle. Sprawdź uszczeke, dokręć te 2 śrubki mocno.. zobacz czy dobrze poskładałeś pompkę! (to je ważne) wyreguluj porządnie ten gaźnior, ma tym forum jest tyle pomocy na ten temat żę wystarczy. Jak źle poskręcałeś to sie nie dziw że z układem paliwowym są jaja, tez to przerabiałem. Obczaj i daj znać czy ok Smile

No ...nie rozwalasz mnie na łopatki...SmileSmile
Morze zacioł ci się plywak tak jak wczoraj mojemu koledze. Zdejmij dekielek i sprawdź. Wink
A że gaśnie i już potem nie odpala to wina tego zalewającego paliwa ?
Jak na popych odpala to wina jest zalewania.
Jak jest zalany to nawet odpalisz na kopke jak byś chciał wiedzieć.
Gdzieś masz nieszczelność...

Sprawdź czy masz podkładkę pod pokrywkę komory pływakowej.
(12-05-2013 13:04:48)adex_smile napisał(a): [ -> ]Jak jest zalany to nawet odpalisz na kopke jak byś chciał wiedzieć.

No niby odpalisz na kopa ale trzeba trochę pokopac Big Grin
Zgadza się Big Grin

Albo wystarczy odkręcić świece, pare razy przekopać, wkręcić świece, full gaz przez kilka s i jedziesz dalej Smile Bez meczenia się Smile
na popych odpali ale czeba go trchę popachać.
(12-05-2013 13:20:00)michał205 napisał(a): [ -> ]czeba go trchę

facepalm najlepiej wymień pływak bo może być dziurawy.
Ja tak miałem, że na kopa za żadne skarby nie odpali, a na popych to dopiero po 50m Big Grin ,a co było winowajcą fajfka xD po wymianie od kopa palił ;P
wymieniłem pływak paliwo już nie kapie lecz mam następny problem po przejechaniu tak ok 200m romet się dusi nie idzie dać na ful gazu tylko tak do połowy bo się dusi i zgaśnie.
To dobrze rozgrzej sinik i wyreguluj gaźnik (skład mieszanki) , chyba , że gdzieś gaźnik przytkany na dyszach
Daj nową świeżą świece i zobacz co będzie. Ja miałem taki numer na nieszczelnym gaźniku. Gwint tej śrubki co jest pod dyszą był zjechany i nie szło jej dokręcić, próbowałem silikonem to zalepiać ale na marne. Obczaj gwinty i zrób tak. Są 2 dziuru w tłumiku szmerów ssania. Do jednej wsadź chusteczkę tak by cała dziura była zatkana. Zanim nie wymieniłem gaźnika to taki manewr pomagał. Jeżeli ograniczenie powietrza pomoże znaczy że masz gaźnior do dupy albo coś nieszczelne.
Przekierowanie