W moim komarze dzieje się coś takiego że odpali na kopa i sam sobie zwyższa i zniższa obroty w ogóle nie reaguje na gaz wymieniłem w nim zimering i wyregulowałem gaźnik nic nie pomaga.
Może masz coś z przepustnicą jak sam gazuje.
przepustnica sprawna nic się nie dzieje gaźnik wyczyszczony
pływak sprawdziłeś czy nie dziurawy??
Może nie szukaj problemu w gaźniku tylko w zapłonie.
Jak gaźnik dobry to luknij do zapłonu, a może łapie gdzieś lewe powietrze?
zapłon ustawiony wszystkie uszczelki nowe
Nikt nie miał takiego przypadku pomocy pomóżcie co mam robić.
A masz gdzieś może w zapasie jakiś gaźnik? Jeżeli tak to włóż ten drugi sprawdź co się stanie. Trzeba próbować metodą prób i błędów.\
Spróbuj zmniejszyć przerwe na świecy i na platynkach.
Cytat:Spróbuj zmniejszyć przerwe na świecy i na platynkach.
I tak właśnie działają forumowi nabijacze postów, nie jesteś w temacie, to się nie odzywaj! Zapłon moim zdaniem nie ma nic do rzeczy, obwiniałbym gaźnik, masz zobaczyć na innym gaźniku?
Zrozum miałem to samo w wsk, minimalna reakcja na gaz i nie równe obroty i to właśnie była przerwa na platynkach.
problem może być w zapłonie jak i w gaźniku . może masz zasyfiałe paliwo ?