Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Gdzie sprawdzę historię simsona?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, udało mi się wyciągnąć simsona schwalbe ze złomu i niestety nie ma on papierów.
1. Gdzię mogę sprawdzić czy został on wyrejestrowany?
2. Jak to jest z rejestracją motoru wyrejestrowanego? Czy muszę kupować nową ramę z papierami?
3. Czy do rejestracji muszę mieć dowód zakupu ze złomu? I jako co? Złom?
Ja jak chciałem zarejestrować jawke bez papierów to w wydziale komunikacji odprawili mnie z kwitkiem jak powiedziałem że znam tylko numer ramy. Kazali mi znaleźć numer rejesteracyjny z tabliczki i dopiero wtedy zainteresowali się moją sprawą.
(29-04-2013 10:21:34)Wojtek3362 napisał(a): [ -> ]Witam, udało mi się wyciągnąć simsona schwalbe ze złomu i niestety nie ma on papierów.
1. Gdzię mogę sprawdzić czy został on wyrejestrowany?
2. Jak to jest z rejestracją motoru wyrejestrowanego? Czy muszę kupować nową ramę z papierami?
3. Czy do rejestracji muszę mieć dowód zakupu ze złomu? I jako co? Złom?

1. Nie znając nr rej. lub nazwiska na kogo ostatnio był zarejestrowany nie sprawdzą Ci nic. Z nazwiskiem też może być problem, najlepiej po nr rej.
2. Nie musisz, ale możesz. Jak chcesz zostawić takiego jaki jest to tylko na zabytek, unikat itp.
3. Tak, dowód zakupu ze złomu jest potrzebny, tylko jak złom chciałby Ci wystawić to do kwoty którą zapłaciłeś za Simka doliczą 23% VAT. Jeżeli tego nie zrobisz, za 3 lata sprawa sądowa o zasiedzenie ruchomości. Jak sąd przyzna to droga wolna do rejestracji jak wyżej opisałem.
(29-04-2013 14:10:11)Semmao napisał(a): [ -> ]
(29-04-2013 10:21:34)Wojtek3362 napisał(a): [ -> ]Witam, udało mi się wyciągnąć simsona schwalbe ze złomu i niestety nie ma on papierów.
1. Gdzię mogę sprawdzić czy został on wyrejestrowany?
2. Jak to jest z rejestracją motoru wyrejestrowanego? Czy muszę kupować nową ramę z papierami?
3. Czy do rejestracji muszę mieć dowód zakupu ze złomu? I jako co? Złom?

1. Nie znając nr rej. lub nazwiska na kogo ostatnio był zarejestrowany nie sprawdzą Ci nic. Z nazwiskiem też może być problem, najlepiej po nr rej.
2. Nie musisz, ale możesz. Jak chcesz zostawić takiego jaki jest to tylko na zabytek, unikat itp.
3. Tak, dowód zakupu ze złomu jest potrzebny, tylko jak złom chciałby Ci wystawić to do kwoty którą zapłaciłeś za Simka doliczą 23% VAT. Jeżeli tego nie zrobisz, za 3 lata sprawa sądowa o zasiedzenie ruchomości. Jak sąd przyzna to droga wolna do rejestracji jak wyżej opisałem.

A po numerze ramy nie da rady? I czy oni jakoś sprawdzają czy pojazd został wyrejestrowany?
Po numerze ramy może i by znaleźli ale komu w wydziale komunikacji chciało by się szukać. Oni tam mogą znaleźč wszystko tylko im się nie chce.
Po numerze ramy mogą namierzyć pojazd jeżeli był rejestrowany po roku 1999 kiedy wszedł system elektronicznej ewidencji. Wcześniejsza ewidencja opierała się tylko na numerach rejestracyjnych, tak były prowadzone książki ewidencyjne. Jednak nie mają obowiązku nic Ci powiezieć dopuki nie przedstawisz im dokumentu własności na dany pojazd, takie informacje tylko dla właściciela pojazdu.
Ja jak bylem zapytać o mojego sporta i jego rejestracje, bo mam tablice, dowiedziałem się ze jest zarejestrowany na zmarłego człowieka. i jeszcze kobieta zaczęła dociekać skąd go mam itp. Trzeba było uciekać Tongue
A skąd wiedzieli, że właściciel nie żyje?? Nie mają takich informacji.
(03-05-2013 11:18:56)grzesiek.r napisał(a): [ -> ]A skąd wiedzieli, że właściciel nie żyje?? Nie mają takich informacji.

Może go znała? Smile
Na pewno nie uda się uzyskać - przynajmniej legalnie - żadnych danych osobowych właściciela pojazdu podając nr ramy, itp. Tutaj działa ustawa o ochronie danych osobowych.
(13-06-2013 11:42:34)heli126 napisał(a): [ -> ]Na pewno nie uda się uzyskać - przynajmniej legalnie - żadnych danych osobowych właściciela pojazdu podając nr ramy, itp. Tutaj działa ustawa o ochronie danych osobowych.

Jak już się zagłębiasz w ustawy to powiem Ci, że nie jest to prawdą co piszesz. Istnieje droga urzędowa i specjalny wniosek o wydanie danych z ewidencji, Wszak jest to bardzo restrykcyjna, ale legalna droga. Potrzeba naprawdę bardzo dobrej argumentacji, aby takie dane otrzymać.
Chodziło mi o to, że nie da się wejść do urzędu, podejść do okienka i poprosić o sprawdzenie kto jest właścicielem danego pojazdu, itp.
Na pewno w ten sposób się nie uda.
Tak, jak piszesz, trzeba użyć solidnej podstawy argumentacyjnej i zapoznać się z trybem uzyskiwania takich informacji.
Przekierowanie