14-04-2013, 12:59:01
Wczoraj, tj. 13 kwietnia 2013 z Matim i Taśmą pojechaliśmy do mojego kuzyna, jakieś 80 km w jedną stronę, i nie dość że maluchem to z przyczepą!
I przywieźliśmy to:
A po umyciu wyszło nam z tego to:
Dla niewtajemniczonych jest to rzadki okaz, Romet Kadet 110 Automatic. Teoretycznie jest wszystko oprócz kół i siedzenia. Praktycznie będzie z nim trochę pracy, ale jest do odratowania. Tylko będzie zabawa w poszukiwanie części typowych dla automatica Realny przebieg lekko ponad 2000 km.
I przywieźliśmy to:
A po umyciu wyszło nam z tego to:
Dla niewtajemniczonych jest to rzadki okaz, Romet Kadet 110 Automatic. Teoretycznie jest wszystko oprócz kół i siedzenia. Praktycznie będzie z nim trochę pracy, ale jest do odratowania. Tylko będzie zabawa w poszukiwanie części typowych dla automatica Realny przebieg lekko ponad 2000 km.