Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: klin???
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Panowie mam pytanie, dlaczego ścina mi kliny? (Pierwszy raz) gdy ścieło mi klin, to wymieniłem wał bo był troszkę krzywy (a chciałem już wcześniej go wymienić). Więc wymieniłem wał i dałem nowy klin(nr.2). Odpaliłem chodził jakąś minute i zgasł, niestety znowu ścieło mi klin. Więc założyłem klin(nr.3) ale założyłem inne magneto z myślą że na innym mi nie zetnie. Odpalił od pierwszego i zdążyłem przejechać jakieś 50 metrów i znów ścieło!
Proszę o pomoc. ZA POMOC Z GÓRY DZIĘKUJE.
Było na forum. Produkowałem się gdzieś o tym jak to naprawić. Poszukaj bo mi się nie chce


Ale nie będę taki wredny :F
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=7869
Zaklej magneto klejem do gwintów średniej twardości, u mnie pomogło.
zrób sb dobry klin a nie kupuj tego gów.. ja robiłem z podkładek i jakoś nie obcinało ;0
dzięki panowie Smile
ja też robiłem z podkładek i nie mam takiego problemu klin dycha ok 3 lata niektórzy mówią że taki klin przeżyje rometa(w co wątpię)
Ja mam ten ze sklepu. Bo mówię wam że klin jest tylko po to aby można było ustawić magneto w odpowiednim miejscu. Jeżeli masz dobrze dotarty storzek tzn magneto i wał to i bez klina będziesz jeździć.
może porostu magneta nie dokręcasz ?

najlepiej użyj do tego młotka, u mnie też ścieło klina jak dokręciłem na siłe rąk więc weź młotek i dokręć porządnie
dokręć magneto
Przekierowanie