Cześć
Mój ogar przeszedł kapitalke, i wczoraj próbowałem go odpalić ale nie zapalił. Dzisiaj przyjrzałem my sie bliżej i tu pływak źle ustawiony, sprzegło niewyregulowane, i zapłon. Zrobiłem to wszystko z zapłonem cały dzień sie bawiłem ale wszystko gra. No i jak już go popchałem to on zaczyna palić kopci, jedzie ale jak mu dam gazu lub nacisne sprzegło albo zwolnie pchanie to on po prostu gaźnie, muli. Świeca sie zalewa (iskra jest!), ale poziom paliwa jest w normie czyli tak jak ma być . Proszę o pilną pomoc! Dzięki i Pozdrawiam
Wszystko wskazuje na któryś z uszczelniaczy chciał nie chciał musi na to zerknąć
zalewa świecę ?? jaka przerwa na platynkach ?? czy świeca ma przebicie (czy obok elektrody nie przeskakuje raz na jakiś czas żólta iskra)
A czy przerwa na platynkach może być przyczyną? bo właśnie tego nie ustawiałem i może być za duża.
Iskra jest normalna tylko przyuważyłem rano jak sprawdzałem że była taka słaba, a raczej średnia. Przebicia niema. Jak ją można byłoby wzmocnić?
Ja już niemam siły do ogara. Ustawiłem przerwe między platynkami, sprawdziłem zapłon i gaźnik, iskra dobra a on dalej nie pali! chociaż nadal lubi sie zalać. Co mam zrobić? Prosze pomocy :|
Tak jak stqc pisal. Simmeringi jak kopci. Amen.
aa kopci bo w budelce gdzie olej mieszałem to były resztki hipoly tak może 2 ml i 2 litry paliwa to kopci bo olej jest tłusty. A łożyska i simmeringi są nowe.
Krzywka przestawiona może być.
a jeśli krzywka jest przestawiona to może być to przyczyną? bo ja składałem magneto i ustawiałem zapłon to gdy tłok przychodził ku górze to iskra sie pojawiała. Wszystko przed było ok. ale gdy to teraz poskładałem to jest na odwrót. więc pokombinowałem tak aby iskra sie pojawiała jak tłok idzie w dół.
Przed chwilką zauważyłem że iskra jest bardzo słaba, i iskrzy sie na żółto na platynkach. Co mam robić? Bo ja już nwm
Krzywka ci sie tak prędko nie przestawi.
TO wszystko jest do ustawienia, wymień kondensator, sprawdź inną świece, jak nie pomoże ustaw jeszcze raz zapłon i wyreguluj wyczyść gaźnik, jak nie pomożę sprawdź cewke W/N
Na początku, weź taśmę, zdejmij iskrownik, i dokładnie go zabezpiecz, później weź inną świecę i sprawdź na niej jaka jest iskra. Następnie platynki, jak nie masz szczelinomierza, to ustaw platyny tak by po lekkim przekręceniu magnetem ręką była iskra, oczywiście bez wkręconej świecy. Jak nadal będzie dupna, to wymień kondek.
Nie wiem co kręcisz, ale ok..
Co do iskrownika, to jeszcze rada odemnie.
Cewke zapłonową wykręć, wymocz w benzynie, i później wszystkie ryski, na cewce pomaluj lakierem do paznokci bezbarwnym najlepiej
. I Wyczyść platyny, możesz pamierem ściernym je przeczyścić.
No bo jak ja składałem wirnik to mi zapłon źle pokazował nie dało sie go napasować nwm czemu, no to przestawiłem krzywke żeby mieć iskre.
Spróbuje jak wyżej.