Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komar i problemów kilka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mam taki problem otóż wrzucam 1 bieg(biegi w manetce)dodaje lekko gazu puszczam sprzęgło i dodaję gazu(żeby ruszył) a on zgasł to samo robię tylko na nóżce i koło się kręci bez problemu na 1 i na 2 biegu, a gdy z pychu pale to biegnę biegnę puszczam sprzęgło na 2 biegu dodaje gazu ale on słabo reaguje na obroty jedzie wolno ale szarpie nim przy tym zwalnia co to za problem ja przypuszczam kilka usterek oto one(ale nie jestem ich pewien):
-Gaźnik(jak wlewa paliwo strzykawką to wylatuje nieraz przez filtr powietrza albo z pompki się sączy)
-Zapłon(nie umiem ustawiać, ale podejrzewam, że wszystko jest dobrze bo pali od kopa jak zimny i ciepły)
-Sprzęgło(Sąsiad mi powiedział że mogą być tarcze sklejone)
-Słaba kompresja(ale w to mało co wierzę bo jak zdjąłem pierścienie i włożyłem tłok(bez pierścieni) do cylindra to wchodził z nie tak lekkim oporem ale wszedł)
-Wał(ktoś mi na forum napisał na PW że wał może być krzywy i powiem tyle odkręcałem cylinder i sprawdzałem co z wałem, otóż góra-dół luzów nie ma, natomiast jest taki mały bardzo luz lewo-prawo(chodzi mi o korbowód)
Może pływak się się zawiesza i przy okazji wyczyść gaźnik.
Na początek ustaw zapłon, sprawdz kondensator i dysze w gaźniku mogą być zaj*bane..
Czyściłem dysze kompresorem a kondensator jak sprawdzić czy dobrze działa
(06-03-2013 22:34:02)Romeciarz351 napisał(a): [ -> ]Czyściłem dysze kompresorem a kondensator jak sprawdzić czy dobrze działa

Najlepiej kup nowy.
Dzisiaj sprawdzałem sprzęgło-Tarcze sprzęgłowe były sklejone więc przemyłem je benzyną i leciutko przetarłem papierem ściernym,Złożyłem wszystko do kupy zalałem nowy olej Lux 10, odpalam, chce jechać a tu nie da się-na 1/2 klamki sprzęgła można jechać ale powoli a jak się puści sprzęgło do końca to traci prędkość, a poza tym z miejsca się ruszyć nie da bo gaśnie tzn. pojedzie z 5 metrów szarpnie i gaśnie pomóżcie nie chciałbym go oddawać na złom albo sprzedawać bo chcę sobie nim normalnie pojeździć
Czy naprawdę nikt nie wie co jest mojemu Komarkowi?!
zobaczył bym gaznik w jakim stanie dysze czy sie pływak nie powiesił itd konkretnie go przejrzeć do sprzegła jeśli twierdzisz ze w srodku jest wszystko ok pokusiłbym sie o regulacje linką, co do mocy bogą być już też simery zniszczone , w jakim stanie uszczelki na łączeniu kruciec gażnik ?? mogą łapać lewe powietrze
Z tym wałem może być prawda, miałem to samo w moim byłym T1 wymieniłem na nowy i chodził.
A co do uszczelek to jutro mi przyjdą a o sprzęgle to dam nowy wątek bo coś czuje że źle złożyłem
Przekierowanie