12-02-2013, 20:04:35
Witam
Mam problem z motorynką, silnik 2 biegowy kwadraciak.
Kupiłem jej silnik i wszystko było w porządku, odpalała jeździła, nawet światła miała. Do czasu aż rozsypał się automat i nie można było wyłapać luzu. Założyłem inny i biegi nie chcą wchodzić ale dziś nie o tym. Ostatnio przestała jeździć, zapala i po chwili gaśnie po czym trzeba chwile odczekać i dopiero można znowu tak na chwilkę odpalić, popracuje kilka sekund i znowu zgon. Gaźnik czysty nawet filtr założyłem na wężyk, próbowałem na innym magnecie też brak różnicy, na innym nowym kondenstarze to samo. Założona nowa cewka F80 i nowy przewód WN miedziany. Regulacja zapłonu nie wiele pomaga. Przerywacz ustawiony na 0,5 na 0,2 tak samo było. Z wydechu leje że aż podłoga czarna się za nią robi jak stoi a pod cylindrem plama.
Mam problem z motorynką, silnik 2 biegowy kwadraciak.
Kupiłem jej silnik i wszystko było w porządku, odpalała jeździła, nawet światła miała. Do czasu aż rozsypał się automat i nie można było wyłapać luzu. Założyłem inny i biegi nie chcą wchodzić ale dziś nie o tym. Ostatnio przestała jeździć, zapala i po chwili gaśnie po czym trzeba chwile odczekać i dopiero można znowu tak na chwilkę odpalić, popracuje kilka sekund i znowu zgon. Gaźnik czysty nawet filtr założyłem na wężyk, próbowałem na innym magnecie też brak różnicy, na innym nowym kondenstarze to samo. Założona nowa cewka F80 i nowy przewód WN miedziany. Regulacja zapłonu nie wiele pomaga. Przerywacz ustawiony na 0,5 na 0,2 tak samo było. Z wydechu leje że aż podłoga czarna się za nią robi jak stoi a pod cylindrem plama.