09-02-2013, 23:44:39
Ostatnio zasyfił mi się gazior w drynie założyłem od ogara. Wiem wiem zapytacie czemu nie czyściłem. Nie chciało mi się bo zimno, a silnior z ogiego poskładany w piwnicy. Otóż gdy był on w ogim to za chu wolnych nie trzymał a w drynce jest git. Dodam że kiedyś od drynki do ogiego dałem to też nie trzymał. Zapłon był ustawiany na żarówkę. Gaźnik wielokrotnie ustawiany. W ogim śrubkę od wolnych dokręcałem na maksa.