09-02-2013, 19:42:50
Siema
Mam otóż taki problem z Rometem bo 2 dni temu pojechałem się przejechac i przejechałem z 2 kilometry i ogar dostał muła i zgasł i po 2 minutach gdy odczekałem i chciałem go odpalic to za nic go nie mogłem, i odczekałem jeszcze z 3 minuty i odpalił ale dodałem mu gazu i znowu muła dostał i zgasł.
I dzisiaj rozebrałem gaźnik i wyczyściłem wszystko i przedmuchałem i nowe uszczelki założyłem i chciałem odpalić a tu nic za uja nie chciał nawet bryknąć i otóż moje pytanie co to może być?
Czy mogła sie już zużyć cewka butelkowa.?
A i dodam że kondensator jest nowy
Mam otóż taki problem z Rometem bo 2 dni temu pojechałem się przejechac i przejechałem z 2 kilometry i ogar dostał muła i zgasł i po 2 minutach gdy odczekałem i chciałem go odpalic to za nic go nie mogłem, i odczekałem jeszcze z 3 minuty i odpalił ale dodałem mu gazu i znowu muła dostał i zgasł.
I dzisiaj rozebrałem gaźnik i wyczyściłem wszystko i przedmuchałem i nowe uszczelki założyłem i chciałem odpalić a tu nic za uja nie chciał nawet bryknąć i otóż moje pytanie co to może być?
Czy mogła sie już zużyć cewka butelkowa.?
A i dodam że kondensator jest nowy