Siemka jak wiecie mam duży problem z moim chartem. Mam pytanie od czego może zależeć że świeca zostaje zalana przez motor ?. Kilka tygodni temu wsadziłem gaźnik od sima i mi z kopa odpalał i pochwili gasł. Dzisiaj go zdjąłem by go wyczyścić i jak go założyłem to mi nie chce odpalic. Zalewa świece. Motor musi działać, bo kiedyś chodził jak rakieta. Dotego ma bardzo dobrą iskrę.
Proszę o pilną pomoc !!!!
Może świeca ma przebicie? Iskra może być a nie odpali ja tak miałem, wypal starą dobrze (świece nie mame
) i wyczyść druciakiem.
Może zależeć od wielu rzeczy może iskrę pod kompresją gubi źle ustawiony zapłon,zła regulacja gaźnika ale zobacz na innej świecy.A bawiłeś się w ustawianie gaźnika po wymontowaniu go z motoru ???.
Gaźnik ustawiałem po wymontowaniu
Nawet nie pyrknię osusz dobrze świecę i wyczyść (rozgrzej w piecu) zakręć i kopnij ile natura dała i zobaczysz czy pyrknię,albo rozpal do czerwoności świecę ja tak robiłem i się odzywał pochodził chwilę i go zalewało ale to była wina gaźnika
może zapłon masz opóźniony zbyt mocno? sprawdź, świecę inną wkręć i zobacz, a gaźnik cóż, sprawdź na innym, od kolegi pożycz jak jakiś ma
w tym szwabskim gaźniku musi być poziom paliwa w komorze równy słupkowi przechodziłem to w simie ;]
Cytat:w tym szwabskim gaźniku musi być poziom paliwa w komorze równy słupkowi przechodziłem to w simie ;]
Ale równy jakiemu słupkowi??(temu co z boku paliwko wylewa sie nieraz ?)
Zapłon ustawie przekręcając iskrownik w lewo to będzie wtedy przyszpieszony, no i święcą tez sie pobawie.
Pisałem ci już na temat tego gaźnika w charcie we wcześniejszym twoim temacie o identycznej treści ale jak widać jakoś nie może to do ciebie dotrzeć albo nie chcesz żeby dotarło że ten gaźnik nie nadaje się do charta ale żyj dalej w swoim przekonaniu
k:
Powodzenia
HAAHAHAH. A co jeśłi powiem że on ma problemy nawet na GM12F